Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Znów wracam...Kiepskie dni...


Cześć dziewczyny...Ponownie wracam...

Ostatnio nie mogę się jakoś w niczym odnaleźć. Na wszystko brakuje mi czasu, ale nie przez zapracowanie - po prostu jakieś lenistwo mnie dopada..Jak mam wolne najchętniej przespałabym pół dnia, drugie cos pojadła, a między czasie może cos zrobiła. Brak mi motywacji. Praca nie sprawia mi radości - hotelarstwo recepcja (wypaliłam się doszczętnie) - praca po 12 h w tym na noce - 26 grudnia dzien pracujący, sylwester 31/1.12 pracujący;-( Bez żadnych korzyści finansowych. Czuje że muszę wyjść z tego zastoju - ale nie wiem jak;-( w swoich pomysłach czuje że nie daje z siebie 100 procent. 

Brak mi organizacji - przez co wszystko się odkłada na później.

Przytyłam ostatnio na dodatek, czuje się z tym źle słabo. 

Trzeba się mocno potknąć aby ruszyć tyłek do działania. Bo w tym momencie z tym działaniem kiepsko. Przelewając swoje mysli tutaj, uświadamiam sobie powoli co sie dzieje w moim Życiu a właściwie co sie w nim nie dzieje. 

Pozdrawiam, 

MagdalenaMeg

  • MagdalenaMeg

    MagdalenaMeg

    13 listopada 2014, 16:01

    Mnie dzisiaj czeka noc w pracy od godziny 19:/ a po połnocy cisza i czas na kolejne przemyslenia....

  • Martine88

    Martine88

    13 listopada 2014, 15:52

    możemy podać sobie rękę... mam totalnie dość "woda się już gotuje" a ja głupia siedzę w robocie której nienawidzę :/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.