Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa


                                        HEJ 

Ostatnio obiecałam ,że będę pisać codziennie niestety nie udało się więc tym razem nie obiecuję.
Od 7 października chodzę na zajęcia z zumby i aerobiku , zajęcia odbywają się 
trzy razy w tygodniu po jednej godzinie i muszę napisać ,że są one bardzo intensywne jestem po nich mega spocona i zmęczona ale jakoś daję radę :)
W poniedziałek byłam 4 raz i muszę przyznać ,że z zajęcia na zajęcia jestem troszkę mniej zmęczona wiec chyba kondycja mi się poprawia ( oby) :)

          Jeśli chodzi zaś o dietę to nie mam się czym pochwalić waga może i nie wzrosła ;
ale też nie spadła nadal mam te nieszczęsne 68 kg :( .
 Jakoś nie mogę się zmobilizować do przestrzegania diety zawsze coś tam nadprogramowo wpadnie .
Nadszedł okres jesienno-zimowy więc może wreszcie tym razem mi się uda przecież raz mi się już udało schudnąć 14 kg to i tym razem mi się uda . Upadłam ale podnoszę się i walczę dalej.
pozdrawiam Was ciepło Vitalijki i proszę o wsparcie jak Wy sobie z tym dajecie rade .

  

  • Eliff

    Eliff

    16 października 2013, 09:45

    Widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji, schudłam wcześniej 12 kg a teraz, no cóż. Damy radę, tym razem też się uda!!! Pozdrawiam i trzymam kciuki.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.