Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 13


Jakoś mi tak leniwie dziś ta sobota mija za oknem szaro buro , a podobno miało świecić cały dzień słonko.Dietkowo nadal ok jutro wazenie to zobaczymmy czy opłaciło się to całe wyrzekanie się . Nadal nie mogę się zmobilizować do cwiczeń jakoś rzadne nie podobają mi się chyba będe musiała zainwestować w rower stacjonarny bo na normalny to jużTak  za zimno dopiero na wiosnę wyruszę.Tak chyba tak zrobię będe mogła pedałować oglądając film czyli przyjemne z pożytecznym .Życzę Wam udanej soboty i niedzieli .
  • puchlik

    puchlik

    22 października 2011, 23:13

    ja muszę odkurzyć mój rowerek stacjonarny-u mnie z ćwiczeniami jest podobnie-nie mogę się zmobilizować -taki podły czas- przesilenie...pogoda nie nastraja do niczego-niestety...ech... ale koniec wzdychania -czas zabrać się za fizyczną stronę naszego dietkowania.pozdrawiam serdecznie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.