I stąd się właśnie wzięło hasło "doskonały strzał milordzie" :D
Hy hy hy...
Tego to się nawet nie da skomentować :P
A to też znakomite :)
Czekam na kontrolę ze skarbówki w jednej z moich spółeczek.
Właśnie panie dzwoniły zapytać, ile mam dokumentów - że chyba nie muszą się spieszyć?
A ja tu umieram z nerwów...
Dobrze chociaż, że te panie z naszej jedynki to naprawdę sensowne i sympatyczne*** :) No, ale i tak siedzę i się denerwuję - dlatego zamieszczam coś na poprawę humoru :)
A6W dalej dziergam (dziś będzie dzień dziewiąty :))
Wczorajszy dzień spędziłyśmy z Zosiakiem w Łyśniewie. Było cudnie :)
W sobotę impra urodzinowa przyjaciółki. Zacnie było :D:D:D "Cebula jest z ryby a kurczaki z rożna"
Jak mawiał prof. Muh Starowicz :D
Coś tu jeszcze skrobnę, ale później. Może po kontroli? Może wieczorem?
Kciuki proszę trzymać!!! :)
______________________________________________________________________***Dziwnie to brzmi, że babki z kontroli skarbowej są miłe, he he.
juniperuska
11 sierpnia 2009, 23:30nocne rozesmiane pozdrowionka z promykami słoneczka na jutrzejszy ranek :-) <img src="http://www.sxc.hu/pic/m/m/mo/mostrowska/1196162_sky_and_leafs.jpg">
Parisss
11 sierpnia 2009, 15:47humor dopisuje dieta pewnie skutkuje ;D hehe śmieszne ^^ podziwiam za 6weidera ja na 7 dni odpadłam ;(
Parisss
11 sierpnia 2009, 15:47humor dopisuje dieta pewnie skutkuje ;D hehe śmieszne ^^ podziwiam za 6weidera ja na 7 dni odpadłam ;(
PoradzeSobie
11 sierpnia 2009, 13:55trzymamy kciuki, na pewno wszystko się uda;):* a obrazki nieziemsko fajne:D :)
gachew
11 sierpnia 2009, 10:31i jak humor poprawia...Jaka szkoda, ze dziś trzeba było przyjść do fabryki, po pięknym, wolnym poniedziałku....ech.. pozdro wtorkowe!