kolejny pomiar = kolejny spadek wagi! Tym razem tylko o 0,6kg a może i aż !
To taki mój malutki sukces. Wiem że może to być śmieszne dla niektórych z Was! Ale pisze jak jest i nie zamierzam zmieniać się dla innych tylko i wyłącznie dla samej siebie !
Miłego dnia !
aniab2205
6 sierpnia 2016, 12:22Ja się cieszyłam z każdego spadku, nawet z 10 dag. Świętuj
agamilka2
6 sierpnia 2016, 10:26To wielki sukces, bo nie odpuszczasz. Każde deko na minus prowadzi do celu. Tak trzymaj!