Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ale dzisiaj skopałam


Było ok dopoki nie wróciłam ze szkoły. Byłam głodna i zmęczona (ostatnio spalam srednio 3-5h) i zjadłam całą, dużą bułkę z serem i sałatą!!!!!!! A żeby tego było mało, to pozniej zanełam niepostrzezenie. NIedosc, że przegiełam z bułką to jeszcze mój organizm nie miał szans tego spalić.

Już jest poźno a ja mam tyle nauki, że posiedze chyba pół nocy. Jeszcze nawet nie jezdziłam na orbitreku i nie robiłam A6W - w sumie nic by sie nie stało jakbym raz tego nie zrobiła, ale jak sobie pomyśle, że przez to będe jeszcze dłużej głodowac to już wole pocwiczyc, byle jak najszybciej wykonczyc ten zarąbany tłuszcz.

A i jeszcze dzisiaj tak mi się chciało kit kata cappucino (jak ja go kocham, nawet jak o nim pisze to się ślinie), już nawet miałam iśc do sklepu, ale się opanowałam. Pozniej podjadałam chrupkie pieczywo, naszczęscie od 19 już nic nie jadłam.

Kurde dlaczego odchudzanie trwa tak długo i kosztuje tyl wysiłku? Bez sensu, a o ile widziałam wczoraj, że schudłam, tak teraz już tego nie widze, a w takich momentach mi sie odechciewa wszystkiego:(

lece się uczyć. Pozdrawiam:*

  • Dzidzia2402

    Dzidzia2402

    18 stycznia 2008, 12:24

    ja dzisiaj już umiem główką dotknąć kolanka ehehe bo tak się zapuściłam, że i z tym miałam problemy, to już w ogóle masakra była. pomału wracam do formy :) buuziaki ;*

  • nusiaczek01

    nusiaczek01

    18 stycznia 2008, 11:26

    masz rację, wolę mieć więcej mięśni i ważyć więcej (i spalać więcej) niż mieć ich mniej i tyć od byle czego, buziaki

  • Dzidzia2402

    Dzidzia2402

    18 stycznia 2008, 08:56

    są najgorsze he. A ja mogę mieć trochę problem z pełnym szpagatem bo miałam problemy z lewym udem, kiedyś byłam młodsza i za wszelką cenę chciałam tego szpagatu i coś tam mi w udzie nie wytrzymało tego hehe ale pewnie :) jak już będzie blisko to powiem :)

  • jOas001

    jOas001

    18 stycznia 2008, 00:39

    jak to sobie wyobraziłaś ? :D:D:D hehe... jakoś tak mnie naszło xD heh. A tak w ogole. zazdroszcze Ci tego szpagatu xD Ja niestety nie jestem taka wysportowana. xD

  • jOas001

    jOas001

    17 stycznia 2008, 22:52

    Hehe... dziękuje za pocieszenie :D:D:D hehe... Ja jakoś nie miewam ostatnio napadów. może dlatego ze troche zmądrzałam :D xD hehe. A Kit kata nie jedz.. To Złoooo. xD lol. xD

  • WeakGirl

    WeakGirl

    17 stycznia 2008, 22:34

    Hej kochana bulka z serem to normalny posileczek. Nie ma co sie przejmowac. Eh beznadziejnie jak tak sie wszystko na wieczor zwali, pamietaj jednak kochana, ze jutro ten wymarzony piatek i musisz wymeczyc te cwiczenia. Trzymam kciuki. Jutro poodpoczywasz. Ba bedziesz miala cala emeryture, zeby odpoczywac:)

  • jOas001

    jOas001

    17 stycznia 2008, 22:18

    bułka z serem i sałatą to nic aż tak strasznego... :) Mam nadzieje ze dalej pojdzie Ci jeszcze leepiej :D :) Pozdrawiam ;*

  • Effusia90

    Effusia90

    17 stycznia 2008, 22:13

    Czym ty sie przejmujesz?:P Normalnie jakbys zjadła pizze duza hamburgera i frytki:D Zjadłam normalnie dziewczyno nie przesadzaj:D Pozdro

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.