Dziękuje Dziewczyny za komentarze, ale to pomaga, tak coś mi się wydaje, że z Wami schudne naprawde, może kilka razy wymiekne, ale wystarczy, że wejde na Wasze pamiętniki i juz jestem od nowa zagrzana do działania. :):):):):)
Dzisiejszy dzień minął kompletnie nie dietkowo, nawet nie ćwiczyłam nic. przed chwilą dopiero poszedł kolega ode mnie, tak więc biore się za dzisiejsze, a właściwie to już wczorajsze a6w i ide spać. Od jutra walcze dalej, tak żeby za kolejny tydz, znowu waga pokazała mniej. Postaram się jeść dużo mniej, tak już jakoś sobie wykombinowałam, że będe jeść owoce, jogurty, zupki i sałatki - czyli to co lubie:) nawet mi się nie chce specjalnie myśleć nad posiłkami, bo zwyczajnie nie chce mi się ich przygotowywac, im mniej mam kontaktu z jedzeniem tym lepiej mi jest. Nie wiem co z pieczywem, ja jestem straszna pod tym wzgledem jak mam jakiś chleb w domu, to mogłabym go na raz zjeść, chyba bezpieczniej będzie jesli nie będe go trzymać w domu. A w weekendy będe sobie pozwalała na małe co nie co, oczywiście przed 12:00 ;)
Jutro studniówka!!!!!!!!! wielki dzień.
Pozdrawiam:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gr0szek
5 stycznia 2008, 08:57A i jeszcze ..pozwalam sobie na chleb ciemny ..fitness albo jakis inny lub wasa... ;) hehe..jesli bedziesz miala pytania to chetnie ci pomoge;)
gr0szek
5 stycznia 2008, 08:54hehe no powiem szczerze ze niestety sie katowałam..pierwszym sukcesem bylo mniej jedzenia ... jakis rok temu ;) nie pamietam dokladnie.schudlam na 2 tyg.2 kg.Pozniej wzielam za kopenchaska na ktorej schudlam ok.4 kg w 6 dni.I o dziwo duzo nie przytylam.POZNIEJ ROZNIE.GLODOWKI TO NORMALNA DIETA.TO NAPADY GLODU I WIELKIE ZARCIE.i tak jakos waga spadala do 51,52.Od wrzesnia jadlam ciut madrzej..choc bywalo roznie ;p ale teraz od 3 miesiecy wlasnie dzis mija;p nie nazarlam sie ani razu jak swinia..jem malo ..zadko kiedy przekroczylam 1000 no i cwicze =)...a teraz jem duzo bialka ..mowie Ci jedz duzooo ryb,tunczyka ktory o dziwo mi posmakowal..makreli i paprykarzy oczywiscie serek wiejski..platki owsiane na mleku:*mmmm:*...jedz zdrowo i cwicz..to jest najlepsze ;)