Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ilu sie uda ...?
1 stycznia 2014
od kilku dni czytam Wasze pamietniki i w wiekszosci z nich sa postanowienia noworoczne. Ja tez mam swoje postanowienia nigdy ich nie robilam bo wiedzialam, ze nie dotrzymam slowa. Ten rok bedzie inny nigdy nie czulam takiej pewnosci, ze mi sie uda. Jestem ciekawa ile z nas za pol roku napisze, ze trzyma sie swoich postanowien. Zycze Wam i sobie zebysmy wytrwaly i dopiely celu. sorki za brak polskich znakow klawiatura sie buntuje :-)
Mileczna
17 stycznia 2014, 09:39Ja juz jeden rok trzymana sie mam za soba :))) To naprawdę jest mozliwe. Ja dzecydowanie jestem osobą ,która całe zycie łamała postanowienie albo przezornie ich nie robiła. Az przayszedł moment ,że powiedziałam dość. Tym razem bedzie inaczej i było ... i jest! Super ,że zaczynasz biegać i jestem pewna że juz niebawem osiagniesz upragniona dyszkę. I w ogóle gratuluje juz takich postepów ,zawsze pamietaj że jesteś o 3 tygodnie dalej niz ten kto nadal siedzi na kanapie!
580Selene
2 stycznia 2014, 00:09bo trzeba stawiać sobie cele realne, znać samą siebie i wiedzieć do czego jest sie zdolnym...bo tak po prawdzie możemy zrobić wszystko tylko trzeba chcieć nie marnować swojego czasu! jeśli ktoś by powiedział Ci, że widzi Twoja przyszłość i wie, że uda Ci się ... nie spróbowałabyś? szczęśliwego nowego roku!
x001x
1 stycznia 2014, 23:24Trzymam kciuki! Nasza pewność siebie to nasza gwarancja !