Aż się odechciewa wszystkiego. Dziś waga zamiast wskazać 8 z przodu pokazuje mi 91,8 kg. No nie wiem co zrobiłam źle. Ale się nie poddam . Mam nadzieję że kolejny tydzień będzie dla mnie lepszy. Zmieniłam pracę , godziny w których jem więc może dla tego waga nie idzie w duł. No nie wiem nie wiem . Ale się nie poddam .
Trzymajcie za mnie kciuki ja za was cały czas trzymam. Pozdrawiam i wytrwałości życzę każdemu z osobna ;)
PS Kolejne podsumowanie za tydzień ;)
MIPU91
25 lutego 2014, 01:32to normalne że czasem rośnie wiecznie spadać nie możę, bo też mięśnie się wyrabiają one cieższe , albo się woda zatrzyma itp , trzeba przeczekać powodzenia:] mi waga prawie cały luty szwankuje i pokazuje raz w górę raz w dół o kilka gram i tak w kółko:], więc spadku miesięcznego tym razem pewnie nie zanotuję , liczę na cm ze może one nie zawiodą oby:]
hipcia2014
24 lutego 2014, 08:55To pewnie chwilowe,przeczekaj ,może organizm musi się przestawić z powodu zmiany czasów posiłków
jwm0328
23 lutego 2014, 21:09Chyba z dietą coś źle działasz. Może dokładnie przeanalizuj menu, zapisz co jesz i się zorientujesz co jest nie tak. A może to chwilowe zatrzymanie wody w organizmie. Pozdrowienia
katarinaa221990
23 lutego 2014, 20:36czasami zastój wzrost jest normalny...może to zastój wody w organizmie?;P