Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: beznadziejnie
2 listopada 2012
Właśnie mam za sobą tydzień mega obżarstwa. Czuję się okropnie. Na wadze ponad 80kg, przytyć 5kg w 7 dni, niemożliwe? Jestem żywym przykładem, że możliwe. Poddaję się.
Poddać się? Nie ma mowy! Jeśli się poddasz to Twój smutek i doły spotęgują się z każdym nowym kilogramem! Walcz o siebie!!
ZobaczePiatke
2 listopada 2012, 20:37
nie no te kilogramy ostatnio nabyte to szybko zejdą ;) Bierz się do roboty :) Nowy miesiąc, sylwester za 2 miesiące akurat masz czas żeby ładnie schudnąć :D Ja jak się odchudzałam od 80 kg to w 2 miesiące spadłam poniżej 70 kg bez większych problemów ;)
Poddanie się jest ostatnią rzeczą którą powinnaś teraz zrobić. Podjęłaś walkę która nadal się toczy, nie rezygnuj z niepowodzeń, weź się w garść i przystąp do solidnej diety. Powodzenia ! :)
lelilath
2 listopada 2012, 21:59Poddać się? Nie ma mowy! Jeśli się poddasz to Twój smutek i doły spotęgują się z każdym nowym kilogramem! Walcz o siebie!!
ZobaczePiatke
2 listopada 2012, 20:37nie no te kilogramy ostatnio nabyte to szybko zejdą ;) Bierz się do roboty :) Nowy miesiąc, sylwester za 2 miesiące akurat masz czas żeby ładnie schudnąć :D Ja jak się odchudzałam od 80 kg to w 2 miesiące spadłam poniżej 70 kg bez większych problemów ;)
Sandraa15
2 listopada 2012, 20:34Poddanie się jest ostatnią rzeczą którą powinnaś teraz zrobić. Podjęłaś walkę która nadal się toczy, nie rezygnuj z niepowodzeń, weź się w garść i przystąp do solidnej diety. Powodzenia ! :)
gosiak720
2 listopada 2012, 20:32Nie poddawaj się!!! Mi też nie wychodzi ale nie poddaje się na razie...będzie dobrze!!!