Wczoraj mąż wyciągnął mnie na weekendowy wypad na Roztocze. Dieta na 3 dni w od stawkę tzn. Ta od dietetyka, nie w ogóle. Niemniej jednak coś tam więcej się zje i piwko też się wypije. Małe grzeszki. Za to wczoraj zrobione 7 km piechotą. Dzisiaj w planie ok. 12, więc spalanie będzie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.