Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
7 Aniołek fjołek róża bez


Elo, no to jutro do pracy na bal karnawałowy. Dziś miałam się lenić, pogoda deszczowa i robiło się już ciemno jak wróciłam do domu. Myślałam, że już zasnę, tak leżałam sobie przy zgaszonym świetle i filmie, a tu sen nie przyszedł. Wstałam i stwierdziłam, że zadbam o siebie, wzięłam prysznic zrobiłam maseczkę i się obudziłam. Przy tym poczułam się super. Mała rzecz a cieszy;-)

Spowodowało to, że poćwiczyłam z Mel b zrobiłam nogi i ramiona. Jej ćwiczenia podobają mi się znacznie bardziej niż naszej rodzimej top instruktorki. Skoro polecacie ją tak często to się kiedyś skusiłam ;-) I dobrze, bo lubię jej komentarze i energię. 

Pozdrawiam papki

  • Madziajka

    Madziajka

    24 stycznia 2015, 15:47

    Nie, zależy co jeszcze mam do pracy... to to robię i działam, albo na co mam ochotę;-)

  • brugmansja

    brugmansja

    24 stycznia 2015, 13:56

    A po ćwiczeniach zasypiasz? Muszę i ja zobaczyć tą Mel B.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.