Witam wszystkich!
Ciężko było mi się przyznać do tego ze mam problem z waga choć to wszyscy wiedzieli patrząc na mnie. Może od początku:
Jestem mama 3 dzieci; po każdej ciąży(rodziłam naturalnie) zostawało mi średnio 10-15 kilo. Przed pierwsza ciążą ważyłam 64 kilogramy i wchodziłam w rozmiar 36.Choć wiem ze może dla kogoś to nie do uwierzenia ale to prawda jestem grubej kości:) Dziś 29,10,2013 roku ważę 102 kilogramy nie jestem z tego dumna ale tak jest.
Mój mąż zawsze powtarza mi ze mimo tych kilku kilogramów więcej i tak jestem piękna za co jestem mu bardzo wdzięczna, ale nie czuje się kobieta tak jak powinnam.
Do odchudzania i zmiany stylu życia skłoniły mnie słowa mojego 7 letniego synka- choć on mówił to nie wiedząc ze zadaje mi ból bo dla niego to było normalne.Synek spytał się mnie któregoś dnia "Mamo dlaczego jesteś gruba a nie możesz być chuda jak inne mamy?" jego słowa ciążą mi w pamięci jak...głaz. Od długiego czasu nosiłam się z tym zamiarem aż te słowa sprawiły ze podziałały na mnie jak solidny kopniak w moja gruba d...
Tak wiec od dzis 29,10,2013 jestem na diecie i przysięgam wszystkim a w szczególności swoim dziecią ze ich mama tez będzie ładna i chuda jak inne!!
Magda M.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Madzia_87
29 października 2013, 15:08dziekuje wsztkim za te slowa od razu mam wiecej sil wiedzac ze jest doping:)
Edzinka10
29 października 2013, 13:08dzieci potrafią zmotywować, mój syn ostatnio narysował mnie w szkole, cała twarz w kropeczkach :) spytałam dlaczego zrobił mi piegi na obrazku, syn odpowiedział że to nie piegi tylko strupki, które ciągle drapie i plamki,,, tragedia, zapisałam się od razu do dermatologa i kupiłam odpowiednie maści. Musiałam też zmienić dietę z tłustej i pikantnej na taką, która urodzie nie szkodzi :D skutek był dobry, ale słyszeć takie rzeczy od dziecka- bolało...
Berchen
29 października 2013, 13:02hallo, jestes bardzo mloda i zycze ci zebys osiagnela swoj cel. Twoj synek powinien dostac medal, chociaz chuda nie musisz byc, ale jak zaczniesz sie zdrowo odzywiac, zmienisz nawyki (najwazniejsze) to pojdzie powoli samo w dobrym kierunku. powodzenia i duuuuuuuuuuuuuuuuzo wytrwalosci.
as111
29 października 2013, 12:51Życzę silnej woli i wytrwałości !
aeroplane
29 października 2013, 12:46powodzenia :))
Madzia_87
29 października 2013, 12:38Nie mam konkretnego jadlospisu wiem jedno: - zero slodyczy -zero napojow gazowanych typu pepsi (moje ulubione) -5 posilkow dziennie co 3-4 godziny liczac ze pierwszy zaczynam najpozniej godzine po obudzeniu -porcja warzyw i owocow codziennie -rezygnuje ze smazonych (gotowane na parze, w piekarniku,a przede wszystkim chude zupy) -codziennie 40 minut z Ewa Chdakowska (treningi mozna znalezc w internecie) -i minimum 30 minut biegania codziennie nie zaleznie od pogody to moje cele ktorych sie bede trzymac
klopsik28gda
29 października 2013, 12:36Ja rowniez trzymam mocno kciuki za twoja przemiane :*
hipa1981
29 października 2013, 12:34Jesteśmy w podobnej sytuacji wagowo wzrostowej. Ja zaczęłam trzy tygodnie temu. Trzymam za Ciebie Kciuki i wierzę, że Ci się uda.
Laurka1980
29 października 2013, 12:30Trzymam kciuki i bede dopingowac. Napisz, jaki ustalasz sobie jadlospis.