Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest ogień, jest mooc :D


;)OGIEENNNNN!! Niewiarygodne, że mimo później godziny przemogłam się i zrobiłam skalpel. 22.20, no nic odpalam. I zrobiłam. Pomyślałam, że lepiej ten czas wykorzystać, niż siedzieć na fejsie ;)

Jadłospis- 

Śniadanie-owsiana, inka na mleku, 2 kostki gorzkiej czekolady.

II śniadanie-jogurt naturalny, jabłko.

Obiad- 4 kawałki pizzy z kurczakiem, średniej wielkości.

Podwieczorek- 2 krokiety z pieczarkami, nie obsmażane :)

Kolacja- pół makrelki wędzonej, kromka razowca, ogórek, pomidor.

+ 20 km rowerem.

Nie skusiłam się dzisiaj  na loda. Siostra miała milkę, a ja z wielką dumą podziękowałam :D

  • pestka8

    pestka8

    16 sierpnia 2014, 23:48

    Brawo ! :) Powodzenia :*

  • maelo

    maelo

    16 sierpnia 2014, 10:34

    dumna jestem ! :)

    • Madzesa

      Madzesa

      16 sierpnia 2014, 20:46

      jaki miło :)

  • Sophisticated_86

    Sophisticated_86

    16 sierpnia 2014, 00:08

    Gratulacje ! ja również zaliczyłam dziś Skalpel tyle, że o bardziej ludzkiej porze tj. 20:00 :) Długo już ćwiczyć z Chodakowską? Nie masz problemów w związku z tym? - chodzi mi o bóle kręgosłupa czy kolan.

    • Madzesa

      Madzesa

      16 sierpnia 2014, 20:50

      Świetnie ;) Hmmm, zrobiłam już ok 15 skalpeli, narazie się nie skarżę na nic z tych rzeczy. Niektóre ćwiczenia robię wolniej, bardziej dokładniej :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.