Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1 tydzień


Mam już 1 tydzień za sobą. Niby nic ale już sukces :P Przez ten tydzień dbałam o to by nie jeść źle i o to by dbać o nogi masując i smarując je.   

Tak więc, codziennie rano i wieczorem, brałam prysznic i tarłam nogi rękawicą, używając przy tym żelu antycellulitowego. Później smarowałam je kremem. Na początku serum z Eveline (bo mi zostało jeszcze z wakacji) a gdy mi się skończyło to w drogerii Panie poradziły mi zmienić krem bo niby skóra się przyzwyczaja noOo i wzięłam z perfecty. Powiem szczerze że tak polubiłam te kremy z Eveline że wahałam się czy zmienić czy nie....? ale ten z perfecty pomimo że mrozi :P w sensie że zimno mi po nim to chyba nie jest taki zły z tego co mówią ludzie...? No zresztą zobaczymy...      Poza tym, zrobiłam zdjęcie nóg tak aby po miesiącu porównać dwa zdjęcia i zobaczyć czy krem jest dobry czy nie..... ale myślę że powinno być OK ...

A jeśli chodzi o jedzenie to różnie jem ale wykluczyłam z menu słodycze, tłuste potrawy no i jem przed 17h ostatni posiłek... Pije wodę z cytryną i jestem dumna z siebie bo czuje takie zawzięcie a to oznacza że będzie dobrze ;-) 



  • madeleine1106

    madeleine1106

    22 listopada 2011, 10:31

    oczywiście że tak ;-)

  • reiven

    reiven

    22 listopada 2011, 10:26

    gratuluję :) oby tydzień ten się wydłużył

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.