Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rowerkowanie - trwa :D


Wczoraj znów godzinka na rowerku - 30 km na godzinę! - takie optymalne tempo dla mnie - więcej jest uciążliwe a mniej - jakoś wydaje mi się, że się wlokę :D - 1 godzina to 3 odcinki Przyjaciół na DVD :)))
Zastanawiam się nad interwałami, ale do wczoraj nie wiedziałam co to takiego jest :), więc muszę jeszcze o tym poczytać, żeby je prawidłowo robić!
Kolacja o 18-stej i później tylko woda!!
Dziś brzuch płastszy :)
Do Świąt: 39 dni ;))
  • alicja205

    alicja205

    15 listopada 2013, 18:05

    No świetnie Ci idzie :)

  • majeczka1166

    majeczka1166

    15 listopada 2013, 13:17

    ja tez odliczam do swiat, jak sie nie je kolacyjki to rano jest boskie samopoczucie-ach....WARTO

  • cocacolagirl

    cocacolagirl

    15 listopada 2013, 11:48

    Dziękuję za miły wpis ;* ale i Ty jesteś niesamowita, zobacz ile już osiągnęłaś, więc ciężką pracą, determinacją można osiągnąć wiele, a nawet jeszcze więcej!!!!

  • Pokerusia

    Pokerusia

    15 listopada 2013, 11:27

    uwielbiam święta ale przygotowania denerwują mnie starsznie...strasznie szybko ten czas ucieka, rowerkuj, rowerkuj;-)

  • kala1212

    kala1212

    15 listopada 2013, 10:35

    tylko 39 dni? jeju ale ten rok minął !!! Powodzenia zyczę ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.