Czuję się, jakbym zawiodła Dopadłam do tego żarcia jak idiotka!!
Znowu sobie wszystko poukładałam, ale na jak długo mi wystarczy?? Jak okresy diety będą przeplatane okresami obżarstwa, to na niewiele to się zda! Jestem tego świadoma, ale nie panuje nad tym
Dzisiaj znów jabłuszko na drugie śniadanie – a to jest u mnie znak diety Nie przepadam za jabłkami, ale zjadam je zamiast ciastek do kawy Jak mam okres jabłkowy, to kg powolutku spadają
Zaczęłam się martwić, że trzeba będzie zawiesić działalność kijkową tak szybko się ściemnia, że aż nieprzyjemnie chodzić i coraz zimniej się robi …
Do mojej bieżni coś serca nie mam – nawet próbuje ją wyekspediować z domu – może znajdę chętnego na pożyczkę Za to dzisiaj mi odbiło i zamówiłam na Allegro używany rowerek stacjonarny … hmmm – oby nie było jak z tą bieżnią!!! Na razie wyobrażam sobie, że będę na nim uwijała, ale … życie pokaże
50 dni do Świąt
Pokerusia
5 listopada 2013, 07:36nie poddawaj się i walcz pięknie dalej z nami;-) korzystaj z bieżni a kijkowanie zostaw na weekendy i będzie dobrze,miłego dnia!
jamay
4 listopada 2013, 19:53ja sie czaje na orbitreka ...ale drogie to to okrutnie