Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po niedzieli


waga na dzisiaj 95,2 kg
jak na razie nie przesuwam paska,zrobię to jak skończy się @, dzisiaj jadę na popołudniówko-nockę ,czyli 14-2 ,znowu będę się bała wracać w nocy,jutro znowu taka zmiana, mam dość tej głupiej pracy, dlaczego ja mam tak tępą głowę i nie potrafię wymyślić sposobu na własny biznesik ????taki, który przyniósł by mi dochód taki chociaż jak mam z pracy na etacie, ale ja niestety nigdy nie miałam myśli twórczych, zawsze pracowałam na etacie i robiłam to co mi kazali, brałam udział w różnych konkursach i bardzo często wygrywałam, kiedyś się to opłacało,a teraz to sztuka wygrać konkurs i nic z tego nie mieć tak ja ja od zeszłego roku, och zeszłam z tematu , ale cały czas myślę co by tu zrobić,aby poprawić mój byt i niestety nic mi do głowy nie przychodzi, po prostu nie mam pomysłu ani na siebie, ani na życie ...........
  • linda.ewa

    linda.ewa

    13 stycznia 2014, 19:56

    kurcze, mam nadzieję że ten rok będzie nasz :)

  • benatka1967

    benatka1967

    13 stycznia 2014, 09:07

    jakieś czarne myśli cię naszły - a kysz a kysz :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.