Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przygotowania i choroba męża
22 grudnia 2013
mąż pracował na nadgodziny,ale już kiedyś pisałam,że nie grzeją z oszczędności, pracował przy rozładunku, na rampie cały czas wiało i ................i teraz jest chory od wczoraj leży, stęka,wzdycha,chrapie,marudzi,kaszle ale tak głośno,abym wciąż słyszała jaki jest chory , wszystko spadło na mnie, wczoraj dokończyłam sprzątanie po mojej bratowej u mamy, dzisiaj kończę gotować barszcz i kapustę z grzybami,zupa z karpia już gotowa studzi się na balkonie,jutro przed pracą ubierzemy choinkę,ugotuję włoszczyznę na sałatkę,jak wrócę upieką placek, pokroję włoszczyznę,we wigilię skończę sprzątać ...............i mam wrażenie,że o czymś zapomniałam,ale nie mogę przypomnieć sobie co ????????????
linda.ewa
22 grudnia 2013, 23:34współczuję, Tobie bardziej;)
znudzonaona
22 grudnia 2013, 17:18...hmm...może o prezentach ;)) dużo sił życzę i pozdrawiam :))
chiddyBang
22 grudnia 2013, 16:51uu życzę dużo zdrowia mężowi, a Tobie dużo siły !