Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
takie tam...............
25 stycznia 2013
stało się mój laptop padł całkowicie ,niestety teraz rzadko będę gościć na vitalii,nie mam na nowy komputer i będę gościnnie korzystać gdzie się da,cholera co jeszcze mi się popsuje ?a w mim portfelu jakieś 8 zł,nawet nie mam gdzie pożyczyć, na jutro i niedzielę coś tam mam ale w poniedziałek powinnam zrobić jakieś zakupy a mam tylko na chleb i ewentualnie na jakiś tani serek,i pomyśleć,że pracuję z mężem na 3 zmiany i w soboty i w niedziele i w święta zależy jak wypadnie plan i co mam popłacę rachunki i raty i można powiedzieć,że mi nic nie zostaje nie wspomnę o jakimkolwiek ciuchu,już bardzo dawno nic nowego nie miałam,migrena nadal nie odpuszcza ale to pewnie z nerwów,a jutro trzeba wstać o 4.00 i iść do pracy,pozdrawiam............
wandalistka
26 stycznia 2013, 11:13migrena pewnie od nerwów:(( nie myśleliście o jakiś zmianach w życiu????? ja na śląsku też miałam tak ciężko, dopiero jak się przeprowadziliśmy na mazury to polepszyła się nasza sytuacja materialna.....obecnie szukamy domu do kupienia, a kiedyś to było nie do pomyślenia:) pomyśl
maanam01
25 stycznia 2013, 21:26Polska...
Julia551
25 stycznia 2013, 21:16W dzisiejszych czasach to jest masakra.Dość,że zarobi się marne grosze to jeszcze wszystko takie drogie!