Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zima nadal
24 lutego 2011
zimowo,zimno w tym Poznaniu,chcę wiosny i ciepła,dzisiaj w nocy było mi tak zimno,że na kołdrę narzuciłam koc,w mieszkaniu 21 * więc nie mam pojęcia skąd te dreszcze i nogi zimne jak u nieboszczyka,zanim się rozgrzałam była 3,a o 6.30 wstałam tak mi się nie chciało ale musiałam syna zaprowadzić do szkoły,teraz jestem po śniadaniu i przeglądam pamiętniki moje ulubione,waga odrobinkę niższa niż na pasku ale i tak dobrze,jestem super zadowolona z dietkowania,ale chciałabym już 7 z przodu,niestety muszę poczekać na nią,ale będę cierpliwa i nie poddam się......................
AAGGSS
24 lutego 2011, 22:13dasz rade, powodzenia!!!!!!!
ela61
24 lutego 2011, 14:15Też czekam 7 z przodu, niestety od kilku miesięcy. Życzę Ci lepszego niz u mnie postępu w gonieniu 7. Powodzenia....
linda.ewa
24 lutego 2011, 12:03!
elka65
24 lutego 2011, 09:48w poznaniu studiuje moja córka, pewnie też marźnie, u mnie jeszcze minus 19 brrr.... ja też chcę 7z przodu, ale przedemną dłuższa droga. Trzymaj się, pozdrawiam
wandalistka
24 lutego 2011, 09:30może w mieszkaniu w nocy miałas duzo mniej niż te 21 stopni?? może dlatego tak zmarzłaś.....trzymaj dietkę i się nie poddawaj:) warto czekac na te mniejsze cyferki:)
ewakatarzyna
24 lutego 2011, 09:16Witaj w klubie, też od roku walczę z konsekwencją rzucenia palenia.