Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
deszcz
3 sierpnia 2010
Od rana pada deszcz,dzisiaj byłam na pogrzebie wujka,lało okropnie,dzisiaj też zaczęłam walkę z kilogramami,kolejny raz,stwierdziłam,że żołądek to mam już tak rozepchany,że nawet po posiłku jestem głodna,sama niewiem co robić bo jak jestem głodna to mnie boli głowa dostaję atak migreny)ale muszę zacząć od mniejszych porcji ,częściej jeść a mało,zobaczymy co będzie,a najgorsze jest to ,że zawsze zajadałam stres,a teraz się dowiedziałam,że będą zwalniać w firmie i znowu się denerwuję bo jeśli mnie zwolnią to gdzie przyjmą do pracy 43 letnią babę,zawsze coś musi wyskoczyć ,żeby mnie zdołować,pozdrawiam deszczowo
klon31
3 sierpnia 2010, 17:25Mi też się tak zdarza, że jak mniej jem to mnie głowa boli. Myślę że pomysł z częstszymi jest dobrą metodą w tym przypadku. Drugi sposób to jeść rzeczy które mają mało kalorii a świetnie zapychają!!! Będzie dobrze!!!!
linda.ewa
3 sierpnia 2010, 14:25mi też jest ciężko, przeczytałam taki artykuł ostatniej SL na temat uzależnienia od cukru - wypisz wymaluj mój przypadek. Muszę calkowicie odstawić słodycze tak jak alkoholik wódkę. Inaczej nie dam rady. Nie potrafię zjeść kawałka czekolady - muszę całą!
iwona088
3 sierpnia 2010, 14:14z czasem się skurczy ograniczaj się stopniowo i pij dużo wody może aqua slim