Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
oczekiwanie
25 lutego 2010
A ja chcę mieć 7 z przodu,bo bardzo tęsknię za nią,za długo na nią czekam,czy mam jeszcze bardziej ograniczyć kalorie? tak bardzo chciałam schudnąć do komunii mojego syna,ale teraz zaczynam wątpić czy mi się to uda i pomyśleć,że jak szłam rodzić mojego synka osiem lat temu to ważyłam 73 kg.a wychodząc ze szpitala założyłam wąską spódniczkę,którą kupiłam przed ciążą,miałam prawie płaski brzuch a położna nie mogła się nadziwić,że jestem po porodzie,miesiąc po porodzie ważyłam 60 kg. ja chcę tą wagę mieć znowu teraz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wandalistka
26 lutego 2010, 11:04do 7 juz niewiele:) to tylko 4 kg, jak się mocno postarasz to już za 4-5 tygodni mozesz je zobaczyć! ale musisz się pilnować, może naprawdę pomyśl o ograniczeniu kalorii, nie wiem ile teraz zjadasz. A może spróbujesz z kapuścianką, ja na niej przez 5 dni straciłam ponad 2 kg. Później dieta 1000 kcal i szybciej osiągniesz swój cel:)
Gracja1966
25 lutego 2010, 12:39najważniejsze - mieć cel... uda Ci się szybciej niż myślisz :-) trzymam kciuki :-)
needed
25 lutego 2010, 10:16cierpliwie i spokojnie prosto do celu:) i pamiętaj zdrowo ma być:)
Justyna1956
25 lutego 2010, 08:01że ja o 7 nie marzę, po nocach za chwilę zacznie mi się śnić. Tylko jak nie ograniczymy żarcia, to na myśleniu i mrzonkach się skończy. Więc DO WALKI !!!
foofa
25 lutego 2010, 04:17chce miec 7 z przodu jak Ty:) Do maja jest jeszcze kupa czasu- wszystko jest mozliwe:)