Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeden wielki bełkot...


Hej,
trafiłam na ciemną stronę youtube. 
Mam ochotę strzelić tej kobiecie, żeby w końcu się obudziła i posłuchała siebie, jakie głupoty plecie. Czy ja się nie znam, czy ta pani? Bo wg mnie to co mówi to bełkot. 
Zasada 1 - ok zgadzam się, fajnie się ogląda.
Ale jak doszłam do zasady 2, 3 itd. gdzie wyeliminowaliśmy MLEKO ( nawet te 0,5%...) i węglowodany na śniadanie (a daliśmy je na kolację -.-) padłam. 







Jak myślicie? 
P.S. Nieee, nie szukam na YT magicznych sposobów na schudnięcie. Oglądałam recenzję pitnej czekolady (haha, ta nudna niedziela) kiedy trafiłam na TO COŚ. 
  • Mazien

    Mazien

    10 lutego 2014, 17:34

    To ja Tobie i sobie również życzę abyśmy się ogarnęły bo wakacje tuz tuz! ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.