Hejjj. Powrót do pamiętnika po 5 tygodniach. Co u mnie ? Wagowo okej,waga się trzyma na odpowiednim poziomie w chwili obecnej 77,1 kg.Jak pamiętacie założyłem sobie 79, więc ten wynik mnie cieszy. Gorzej ze sportem i treningami,znowu jestem leniem patentowanym i ciężko mi się zmusić a wiem że powinienem. No ale cóż nie można mieć wszystkiego :P A tak serio to wracam do pamiętnika żeby znowu się zmobilizować do ćwiczeń. Lece poczytać co u was.
M.
winter_beats
10 lutego 2016, 09:16No to witamy z powrotem :) Nie spoczywaj na laurach, wagi się już pozbyłeś, teraz pora na rzeźbę. Pokaż nam i sobie, na co Cię stać :)
klaudiaankakk
9 lutego 2016, 21:45a więc działaj, nie czekaj :)
grupciaa
9 lutego 2016, 19:50Witaj, znam ten ból, ale co racja to racja warto wracać do pamiętnika, jakby nie było on nas "trzyma" żeby mieć do czego wracać żeby móc znów dostać kopa złapać wiatr w włosy i wrócić na swoje tory. Mogę sie przywitać i powiedzieć dobrze że wróciłeś :)
Niesia92
9 lutego 2016, 19:30przybijam piątkę, też jestem leniem.
macieklink
9 lutego 2016, 19:45piona ;D My lenie musimy się trzymać razem :P
Niesia92
9 lutego 2016, 19:46taaa;p nie da się ukryć;p będziemy razem się lenić i jeść pizzę :)
macieklink
9 lutego 2016, 19:49dziś dzień pizzy :P
Niesia92
9 lutego 2016, 19:53to dlatego chodzi za mną coś niezdrowego :)
roogirl
9 lutego 2016, 19:16Witamy :)
macieklink
9 lutego 2016, 19:44;)