Moje odchudzania rozpoczynam 3 marca do tego czasu próbuje przygotować się mentalnie i duchowo oczywiscie ten weekend nie bedzie wygladal tak ze bede sie obrzerala wszystkim vo mi rece wpadnie przyslowiowo na zapas, bo juz od prawie miesiaca staram sie odzywiac racjonalnie , nie jem tłusto, słodko i kalorycznie. Dla mnie jedzenie mesa i warzyw z pary to nic strasznego bardzo lubie warzywa jem duzo zdrowych owoców pije dużo wody, a woda jest bardzo ważna, wiec kochane życzcie mi powodzenia bo do wrzesnia tego roku a dokladnie do mojego ślubu założyłam ze uda mi sie schudnąc do 59 kg z 76 przy wzroscie 170 cm
Jestem pelna optymizmu i wierze ze osiągnę swój cel:))
kokosowa1991
2 marca 2014, 07:39Powodznia :) MAmy podobną wagę. Damy radę ;*
ania14021994
1 marca 2014, 11:10ja zaczęłam od dzisiaj-zaczynam wszystko notować oby było dobrze :) powodzenia Ci zyczę