Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co ze mną nie tak?


Witajcie ludziki ;)
Cóż za piękny dzionek dziś mamy :) Idealny na przemyślenia...A więc problem jest taki: za żadne skarby świata nie wiem jak sie za siebie wziąść żeby były efekty. To znaczy już wyjaśniam :) Swego czasu schudłam prawie 10 kg i od roku trzymam tą wagę, ale chciałabym zrzucic jeszcze z 8 kg bo jest z czego ale nie wiem jak szczerze mówiąc. Staram się zdrowo jeść, nie smażę mięsa z reguły, nie jem tłusto a waga ni drgnie. Podejrzewam że problem lezy w tym że organizm juz troche przyzwyczaił się do tego i potrzebny mu jest nowy impuls, który skłoni do lepszej przemiany materii. Broń Boże nie chcę się poddawać bo przecież nie o to chodzi ;) Ale wiem też że mam mało czasu na aktywność fizyczną typu bieganie, basen czy jakaś siatkówka. Codziennie staram się kręcić hula hoopem ok 30 min ale to raczej w celu żeby brzuch nie była taki wydęty a nie żeby zrzucić kilogramy wiadomo ;) Muszę się zmobilizować bo przyszło lato w sumie teraz jest sesja wiadomo dużo nauki ale też więcej czasu bo nie jeżdżę codziennie na uczelnię. Może ktoś z Was da mi jakiegoś kopa i zachęci do działania? :P Przecież od samego chcenia się nie schudnie no nie? :D
Pozdrawiam i idę rozmyślać dalej ;P 
Buziole ;****

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.