No coz. trzeba wziasc sie w garsc. Mam nadzieje ze to przejsciowe.
6 listopada: mel b brzuch, mel b abs i tiffany boczki - 30 minut.
7 listopada: nic nic nic - fotel i TV. MASAKRA
8 listopada: po sałatce z makaronu i tunczyka (przepis z diety.wp.pl) zrobilam ledwo ledwo mel b brzuchy 10 minut.
Czym mam wiecej wolnego czasu tym mniej cwicze. Jednak lepiej dla mnei gdy caly dzien mam zajęty i na wszystko mam okreslona pore.
pozdrawiam gorąco :)