Ostatnio bez chumoru ciągle jestem. Czego sie nie dotkne to same problemy. Głowa aż mi puchnie od liczby nie załatwionych spraw. Ech...
Z tego wszystkiego wciągnełam dziś kremówke, ale powiem szczerze, że wyrzuty sumienia nie pozwoliły mi wpełni cieszyć sie jej smakiem.
Żucanie palenia tez idzie kiepsko.
Plan codziennych brzuszków nadal pozostaje planem.
Wstyd mi
MuszQ
22 marca 2012, 18:42ja od tygodnia się już za siebie wstydzę,ugh..
grubasek933
22 marca 2012, 18:41ja też jak mi smutno i nie mam humoru zaraz chcę sięgnąć po coś słodkiego :(
zatka
22 marca 2012, 18:39To się nazywa wiosenne przesilenie. To jest zupełnie naturalne i sie mocno nie przejmuj. Minie!