Witam,
Od tygodnia przygotowuję się do tego by przetrwać święta i nie zmarnować tego co udało mi się już osiągnąć. Póki co wszystko idealnie zaplanowane, łącznie z dietetycznymi potrawami na wigilię i sylwestra. Pomysł na wigilię ściągnęłam od koleżanki, której dietę układa dietetyczka. Wymyśliła jej zupę grzybową i rybę pieczoną z warzywami. Dostałam oba przepisy, ale wykorzystam tylko zupę, bo ryb nie jem. Problem z Sylwestrem rozwiązał się sam - w ofercie balu na który idziemy jest 7 dań w tym 6 mięsnych, a że mięsa też nie jem to zostaje mi jedno plus jakieś sałatki ewentualnie.
Na koniec piosenka, która idealnie oddaje wizję większości świąt obecnie.
EllieGoulding
19 grudnia 2013, 17:06Ja tam święta lubi ale wkurzają mnie ludzie którzy zapieprzają po sklepach jakby szło się najeść tylko w świeta ja świeta traktuję jak miłe spędzenie czasu w gronie najbliższych bez tego całego codziennego pośpiechu,
rynkaa
19 grudnia 2013, 14:01fajna parodia :) też nie lubię tej całej szopki :)