śniadanie: dwie parówki, mała grahamka z ajvarem.
drugie śniadanie: szklanka mleka 2%, rurka smakowa do mleka, babeczka z kaszy jaglanej z serem brie.
obiad: leczo z parówkami i kaszą jaglaną.
poko: trochę leczo i bułka razowa.
jak śliwka do sera.
ostatnio zaczęłam poznawać świat serów. jeszcze niedawno sery dzieliły się dla mnie na żółte i twarogowe. a teraz podział zaczyna być nieco skomplikowany. na razie upatrzyłam sobie sery pleśniowe. degustacja camemberta i brie za mną. obecnie przygotowuję się do nabycia i skonsumowania sera Lazur. tylko, że są cztery wersje i nie wiem, którą wybrać jako pierwszą. a śliwka i ser to dobrana para.
pozdrawiam.
nigraja
23 stycznia 2013, 11:37a ja poproszę o przepis na babeczkę z kaszy jaglanej z serem brie :)
Belldandy1
23 stycznia 2013, 11:16uwielbiam leczo!:))