Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:-)
5 kwietnia 2009
nie wiem, czy się cieszyć skoro nie mam jeszcze żadnego sukcesu. Ale z drugiej strony to można by było nic nie robić i nawet nie wysilić się, aby tu zaglądać a jednak jest coś co ciągnie na te strony. Takie mam czasem głupie myśli,czy nie poczekać do po świętach, ale z drugiej strony to nigdy nie będzie dobry czas na zmiany. Bo przecież muszą nastąpić zmiany, by wreszcie zostawić te kilogramy za sobą. Bez tego się nie da.... Wiem, wiem, my wszyscy to wiemy. Chyba pada mi juz na glowe.
agbo1971
7 kwietnia 2009, 15:54Lucrecia, prowadz pamietnik dla siebie. A jk ktos do Ciebie zajrzy, na )pewno podzieli sie dobrym slowem, lub da porzadnego kopniaka na opamietanie. Ja zagladam codziennie. Pozdrowienia