cześć Kochani !
Moje ciało się zmienia. I powoli staje się to zauważalne. Ubrania robią się luzniejsze, lepiej leżą, brzuszek w końcu zaczyna wyglądać normalnie ( a nie jak wczesniej - w ciąży ) a samopoczucie z dnia na dzień mam lepsze. Nie mogę się już doczekać aż te ubrania, które nie pasują na mnie teraz kiedyś zaczną leżeć idealnie :)
Wiecie co Was powiem? Chyba w końcu dojrzałam do tego, żeby traktować siebie z szacunkiem. Chyba w końcu zaczełam rozumieć, że moje życie to droga, że to co się dzieje teraz jest wynikiem tego co się działo w przeszłosci ale również przyczyną tego co będzie się działo w przyszłości.
Że mogę próbować, zmieniać, działać. Że to jak wyglądam teraz nie oznacza, że już na zawsze muszę tak wyglądać. Wręcz przeciwnie. Mogę być chudziną. Jeżeli tylko zechcę.
Ja teraz jestem pewna, że osiągne swoj cel - swoją wymarzoną sylwetkę. I to raz na zawsze. Po prostu jestem tego pewna, bo wiem, jak cholernie mocno tego chce. Bo wiem, że na to zasługuję , zasługuję żeby być najlepszą wersją samej siebie.
I wiem, że kiedyś będę zwykła mówić patrząc na stare zdjęcia : tak, byłam gruba. BYŁAM. NIE JESTEM. I uśmiechać się od ucha do ucha czując się świetnie w swoim ciele.
Kochani traktujcie proces chudnięcia jako zajebistą drogę. Nie katorgę. Uczymy się być zdrowe. I pamiętajcie - jesteśmy tym, co jemy . To jest cholernie ważne ! Więc niekoniecznie ta szczupła koleżanka z idealną talią jest marchewką. Może równocześnie być... pasztetem :D Jeżeli tylko żywi się syfem.
Udanej niedzieli !
P.s . Nie zapomnijcie o deserze w postaci truskawek :D
Buziaki !
spelnioneMarzenie
12 czerwca 2016, 18:59swietny wpis :)
HoneyMoons
12 czerwca 2016, 16:59Kochana super wpis! Tak jak powtarzam to wszystkim, odchudzanie zaczyna się w głowie <3 Obyś osiągnęła swój cel, wierze w to całym sercem <3
Tay_Curlyhead
12 czerwca 2016, 14:52kocham twoje podejście :) wszystko w naszych rękach, więc nam się uda :) miłego dnia i powodzenia!
wiolka1156
12 czerwca 2016, 14:23Masz bardzo fajny styl pisania ;) Tak miło się to czyta Twoje słowa są tym co myśle.2 lata temu nie sądziłam że tyle osiągne ale najważniejsze to robić swoje bo zasługujemy na to żeby zmieniać się na lepsze :)