Witam:)
śniadanie - standardowo owsianka z bakaliami oraz odżywką waniliową
W pracy, jak w pracy - ciężko wrócić do normalności po weekendzie.
Właśnie jestem po obiedzie: sałatka z kurczakiem i prażonym słonecznikiem:)
W weekend wpadło winko, ale należało się - mój mężczyzna wrócił po tygodni nieobecności - ostatnie takie rozstanie miało miejsce 2 lata temu. Jak by nie było fajna sprawa pozwoliło mi to sobie uświadomić, że nie potrafię bez niego żyć:)
Wieczorkiem wybieram się na siłkę - jak zwykle. Tym razem z moim tż'tem, ale on pewnie wybierze basenik:)
Pozdrawiam:)