Druga połowa sierpnia zaczęła się dobrze, -0,9, nie oszukuję się że to tylko moja zasługa, afrykańskie upały miały w tym swój niewątpliwy udział, mimo że z domu nie wychodzę, bo takie słońce mnie zabija. Mam więc swoją małą sierpniową victorię :).
Z komentarzy do poprzedniego wpisu widzę że nie tylko ja mam awersję do ćwiczeń wysiłkowych :). Tak, spacery trafiają w stu procentach w moje potrzeby ruchu ;), bo łączą ze sobą właśnie ów ruch i obserwację przyrody, i to jest najpiękniejsze połączenie jakiego możemy sobie życzyć w tym naszym krótkim "żyćku" ;)
Często nawet spacerować mi się nie chce, wtedy leżaczki w auto i nad pobliskie jeziorko na godzinkę, co może być piękniejszego niż zmierzch nad jeziorem???
Miłego weekendu :)
zlotonaniebie
29 sierpnia 2020, 11:45Każdy z nas musi znaleźć aktywność, która sprawia mu najwięcej przyjemności. Inaczej długo nie wytrwa. Ja lubię ćwiczenia siłowe, lubię liczyć powtórzenia, lubię widzieć jak pracuje konkretny mięsień. Ale lubię też jogę i rozciąganie, a to coś zupełnie innego. Ale czasem też posiedzę, w ogrodzie pod jabłonką, czemu nie:))
Użytkownik4069352
15 sierpnia 2020, 10:22to fakt cwiczenie w siłowni jest i mało wydajne oki 300kcal /h i nudne i szkoda keszu jak mozna kije w dłon i hajda po górkach i kniejach lesnych wokół jeziorka i to miodzik a jak to odwalam 7 x w tygodniu to i była redukcja na wadze te ...1 kg na tydzień czego i wam zycze jak ktoś w potrzebie oczywizda
lotka666
29 sierpnia 2020, 11:15Hohohooo, wkoło jeziorka ;), jeziorko ma 20km2, tylko raz w życiu, daaawno, objechałam je rowerem i prawie umarłam, teraz to ledwo kałuże okrążam ;)
przymusowa
15 sierpnia 2020, 09:11Oj nie tylko Ty, wiesz, że ja mam genetyczną wadę polegającą na niechęci do pocenia się:) Dopuszczalna forma ruchu u mnie to zdecydowanie tylko spacer. A zmierzch jest dla mnie zawsze piękny jeżeli na horyzoncie nie widzę ludzi.. zwierzęta natomiast bardzo chętnie :)
lotka666
29 sierpnia 2020, 11:17U mnie genetykę wspomaga stan zdrowia, a raczej jego brak ;) Niestety miejsca bez ludzi coraz trudniej znaleźć, choć jak się człowiek postara :)
mmMalgorzatka
15 sierpnia 2020, 09:03Zmierzch nad jeziorem brzmi cudownie. Ze spacerów jednak nie rezygnuj.
lotka666
29 sierpnia 2020, 11:18I są cudne, szum fal wycisza myśli, reset totalny, nawet na godzinkę warto wyskoczyć.