Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Yyyyy....To już dziś ;D


To własnie dzisiaj zaczęłam się odchudzać. Wstałam o 6 rano o_O i zaczęłam biegać miałam zamiar biegać przez około 30 min ale moja kondycja była tak słaba, że ledwo co biegałam 15 min xd przez resztę czasu spacerowałam. Mam zamiar zrobić dzisiaj jeszcze mel b na nogi i pośladki + 200 brzuszków + 10 min hula hop + ćwiczenia na plecy :)

Dzisiaj zjadłam :
Śniadanie 1 kanapka z szynką, serem i ogórkiem
2 Śniadanie ( w szkole) kanapka z szynką
Obiad: trochę rosołu ( nienawidzę) + ziemniaki z potrawka drobiową i ogórkiem kiszonym
( wiem, że ziemniaki maja dużo kcal itp itd i inne rzeczy też, ale moja mama przywozi obiady ze szkoły bo tam można wykupywać, a nic innego w domu nie ma, a nie chce ich prosić o dodatkową kasę jeszcze żeby mi coś innego kupować, bo i tak uważam że za dużo ich już proszę :P))
podwieczorek to może zjem jakieś jabłko
a kolacja to nie wiem czy będę coś jeść zobaczy się ;)

Wkurzają was może ludzie którzy jedzą po 400 kcal dziennie i mówią , że są najedzeni, bo mnie bardzo. Moja koleżanka się odchudza właśnie w ten sposób ja jej mówię, żeby więcej jadła,że się wyniszcza, żeby się opamiętała, a ona że nic złego nie robi i różne takie inne pierdolenia. MASAKRA  
  • lemoncia

    lemoncia

    19 czerwca 2013, 17:08

    oj wkurzają, wkurzają ... na sile chcą siebie zniszczyć . To dobrze,że działasz!powodzenia! :)

  • ita1987

    ita1987

    19 czerwca 2013, 16:47

    Ooo... Już działa... Napisze ponownie... Podziwiam, że potrafisz tak wcześnie wstać i biegać... Ja też lubię z rana, ale tak wcześnie to nikt mnie nie wyciągnie z wyra, aby pobiegać... :-)

  • ita1987

    ita1987

    19 czerwca 2013, 16:46

    Dodałam już komentarz do Twojego wpisu, ale wychodzi mi, iż pamiętnik nie istnieje...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.