Wszystkie znane Wam sposoby proszę podzielcie się ze mną. Mój plan na najbliższe kila miesięcy to pokochać sport, sprawić żeby to była przyjemność a nie jak teraz wielki problem.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aniek6
29 grudnia 2013, 20:14znajdz taki sport, ktory Ci się spodoba. Ktory będzie Cię bawił, ktory da Ci wiele satysfakcji i frajdy. Gdzie nie bedziesz liczyc minut do konca, ktory bedziesz robic z przyjemnosci, a nie z musu. Ktory bedziesz traktowac jakos odskocznie, sposob na odstresowanie sie i czynny odpoczynek. Pomysl co zawsze chcialas robic i to rob :). Bieganie, rower, silownia, joga, pilates, zumba, wspinaczka, pilka reczna, koszykowka, rolki itp itd. Powodzenia :), sport to piekna sprawa, a uprawiany z pasja - jeszcze piekniejsza :)
lorraaaa
29 grudnia 2013, 19:07kurde widzę że nie ma rady trzeba się powoli przekonywać na siłę, wiem że z każdym zrzuconym kilogramem będzie mi łatwiej, ale wiem też ( bo znam siebie że początki będą masakryczne) ale patrząc na moje lata młodości to ja naprawdę lubię sport, więc mam nadzieję że ta strzała amora sportowego szybko mnie trafi
pauvrette
29 grudnia 2013, 19:01Musisz po prostu zacząć ćwiczyć, nie 5 minut tylko minimum 20 a optymalnie 40, ale zacznij od takiej dawki by się za bardzo nie przemęczyć. Na początku trzeba kilka razy się zmusić, ale potem jest coraz lepiej. To uczucie po danym sobie wycisku jest bezcenne i nie chodzi nawet o satysfakcję, że dałam radę i spaliłam kalorię, ale o to, że wytworzyłaś endorfiny, które powodują, że czujemy się lepiej. No i po wysiłku wzrasta poziom serotoniny, hormonu szczęścia, więc jak widzisz gdy zmusisz się parę razy to potem organizm jak się będzie tego domagał :) Pozdrawiam i życzę powodzenia! :)
Asiunia88
29 grudnia 2013, 18:51Na początku to chyba trzeba sie po prostu zmusić, a później to uzależnia i żyć bez tego sie nie da - wiem po sobie :)
ZizuZuuuax3
29 grudnia 2013, 18:42Zaczynaj od kilku minut. Jeśli zaczniesz od razu od godziny, to na pewno go nie polubisz :) zaczynaj od czegoś łatwego, a na początek najlepsze są spacery! :)
WiecznieNiezadowolona1988
29 grudnia 2013, 18:34Zaczynaj od malych zalozen.