Zabieram się za siebie,jak tylko ciocia wyjedzie i wszystko zacznę na spokojnie...gdyż zbiera mi się otoczka tłuszczu na brzuchu.
Ale zniszczę go,tylko niech mój luby przestanie mnie rozpieszczać słodkościami .
Bo w przeciwnym przypadku to go czeka.
.
.
.
.
.
I nie ma,że MIŁOŚĆ,
i nie ma,że BOLI.
Wybacz kochanie ale dla figury zrobię wszystko :)
mwhaha
Pozdrawiam chudziny :)
anoosia912
23 marca 2012, 12:49daa ;d trzeba walczyć ze wszystkimi i wszystkim :D zajebista fotka, się uśmiałam :D i ten śmiech zagłady xD