Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
klapa ,zgubne pianki kawowe
8 marca 2007
plyny ,plyny no a dzis juz poleglam zjadlam 400 gram deseru (cos jak bita smietana ale gesciejsze taka pianka kawowa) 508 kcal no jak moglam i jeszcze przegryzlam to bagietka (kawalkiem) ,ale bylo pyszne troche mi teraz niedobrze bo juz ponad 15 dni na plynach jestem tylko no ale jutro juz nie polegne , a no i dzis do wieczora tylko plyny wlasnie pije cherbatke rozpuszczalna