Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót po 8 dniach nieobecności


Witajcie

Na początku...bardzo bardzo ale to najbardziej Was przepraszam za nieobecność przez te 8 dni jednak od Vitalii odciągnęła mnie taka malutka drobnostka...mianowicie PRACA
Pracowałam na okrągło bo nam się dziewczyny pochorowały i nie miałam kiedy nawet zaglądnąć tu do Was...nie miałam czasu nawet dla mojej córki, dla męża....nic przyjemnego Ale myślę ze teraz już wszystko wróci do normy i będę tu zaglądać regularnie


Jutro czeka mnie wspaniała niedziela....WOLNA OD PRACY i spędzona rodzinnie...chyba to mnie jeszcze trzyma przy życiu..?

Teraz może o tych ważnych pierdołach
Przez te 8 dni starałam sie jeść z głową...(nie czytaj liczyłam każdą zjadana kalorie)
Zdażyło mi sie nawet zjeść 4 mini pączki i Grzeska bez czekolady ale na tym poprzestałam.
Nie jadłam smażonego i starałam sie jeść te 5 posiłków dziennie i powiem wam jedno...po zjedzeniu śniadania, II śniadania, obiadu i podwieczorku...nie jestem w stanie wepchać już kolacji...
Nawet koleżanki z pracy śmieją się ze mnie ze gdyby jadły tak jak ja i takie porcje umarły by z głodu...a mi to w zupełności wystarcza...
Przez te 8 dni nie ćwiczyłam w domu ale myślę ze trucht + szybkie ( bardzo) chodzenie po 8-16h dziennie wystarczyło i co w tym wszystkim najciekawsze ważąc sie w czwartek rano o 4:30 po porannej toalecie waga pokazała 76,4 kg!!!
Zdaje sobie sprawę że gdybym zmusiła sie jeszcze do ćwiczeń w domu było by pewnie jeszcze lepiej ale co jak co....jestem zadowolona

Mam nadzieje ze wybaczacie mi to moje zaniedbanie a ja sie z całych sił postaram poczytać wasze pamiętniki żeby wiedzieć co tam u Was sie wydarzyło przez ten tydzień z małym hakiem kiedy mnie nie było...
Pozdrawiam Was bardzo cieplutko i trzymam kciuki za Nasz wspólny sukces
  • gosiulek1

    gosiulek1

    4 lutego 2012, 19:47

    Nie przepraszaj. :)) Czasem są rzeczy ważniejsze od Vitalii. Ja też takie mam. :) Ważne, że walczysz. :)) I czasami zaglądasz. :)) Trzymaj się cieplutko. :))

  • charlotteka

    charlotteka

    4 lutego 2012, 19:47

    ja jakoś się nie mogę przemóc na 5 posiłków więc gratuluję i oby tak dalej:)

  • anulkako

    anulkako

    2 lutego 2012, 11:08

    też tak mam. Praca odciąga mnie od Vitali. Skandal!

  • vitaliaminus

    vitaliaminus

    31 stycznia 2012, 19:42

    to miłej nauki, jazd i powodzenia na egzaminie :*

  • Marynia1969

    Marynia1969

    31 stycznia 2012, 19:30

    Dziękuję i życzę Ci dalszych sukcesów!

  • Valdi4320

    Valdi4320

    31 stycznia 2012, 19:27

    Pozdrowienia :))

  • agraffka84

    agraffka84

    31 stycznia 2012, 19:07

    Zazdrosc mnie zzera, ale Ci waga ladnie spada. Ciekawa bylam gdzie jestes. Super, ze wrocilas :-))

  • kalinka1984

    kalinka1984

    29 stycznia 2012, 12:46

    brawa za spadek:o) tak 3maj!!!!!!!!!!!!

  • olimpia77olimpia

    olimpia77olimpia

    29 stycznia 2012, 11:28

    super,gratuluję wyniku :)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    28 stycznia 2012, 23:11

    wybaczamy:D kochana :* nie jest zle! kazdemu sie zdrza słodkie:) no ale dobrze ze juz ok:D

  • czas.na.zmiane

    czas.na.zmiane

    28 stycznia 2012, 20:57

    gratuluje spadku :) dobrej niedzieli :)

  • kinga2211

    kinga2211

    28 stycznia 2012, 20:18

    wybaczamy :) wiadomo, że nie zawsze znajdzie się tyle czasu :) gratuluję wagi i życzę udanej niedzieli! :)

  • anulkako

    anulkako

    28 stycznia 2012, 20:00

    Brawo. Gratuluję wagi i... zazdroszczę ;-) Udanej, rodzinnej niedzieli!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.