Witajcie Kochani,
przemyślałam sobie to wszystko i doszłam do wniosku, że będę robiła wpisy 2 razy w miesiącu. Będzie to rodzaj podsumowania. Tabelka, którą sobie stworzyłam wystarczająco mnie motywuje i nie potrzebuję już codziennie zapisywać tego w pamiętniku. Wiele zmieniło się w moim podejściu do upragnionej sylwteki (celowo nie używam słowa odchudzanie bo tak tego nie traktuje). Wiem, że jeśli zawalę 1 dzień, to po to budzę się kolejnego, żeby to zmienić i więcej nie popełniać błedów (choć one oczywiście cały czas się zdarzają). Nie chce już doprowadzić do "maratonów"- jeden dzień obżarstwa, przeradzał się w tydzień, i to co osiągnęłam do tej pory gdzieś się rozmywało. Ułożyłam sobie to wszystko w głowie i powoli, małymi krokami będę dążyć do celu. Trening staje się przyjemnością, a zdrowe odżywianie wchodzi w nawyk. Jeszcze długa droga przede mną- ale tym razem wiem, że odniosę sukces :)
Oczywiście cały czas będę na Vitalii, dalej chcę Was wspierać, dopingować i śledzić Wasze postępy. Nie chcę poprostu, żeby ta strona zdominowała moje życie. Od dłuższego czasu nie ma dnia, żebym na niej nie była. Czytam mnóstwo postów na forum, Wasze pamiętniki... same pewnie przyznacie, że to pochłanie sporo czasu, a więcej tego nie chce.
Mam nadzieję, że nie usuniecie mnie ze znajomych i uszanujecie moją decyzję ;)
Obiecuję dalej "uczestniczyć w Waszych metamorfozach", tylko trochę rzadziej sama będe pisać;)
Pozdrawiam :*
Kartofelek80
19 lutego 2013, 14:21bedziemy czekać z utęsknieniem
monikaszgs
19 lutego 2013, 14:09trzymam kciuki i nadal bede z Toba. masz racje Vitalia wciaga i zabiera duzo czasu;-)
FierceGyal
19 lutego 2013, 13:57Jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki :)
iamnotperfect
19 lutego 2013, 13:22Dobre podejście :)
aannxx
19 lutego 2013, 13:18Życzę wytrwałości i powodzenia ;)