Dzisiaj już znacznie lepiej, przełamałam się w końcu i wzięłam za siebie.. łatwo jest zyskać parę dodatkowych cm (i kg oczywiście) a pozbyć się ich to dopiero wyczyn..
Aktywność:
60 min - rower stacjonarny
75 min - hula hop
Dieta ok żadnych słodyczy, kolacja zjedzona koło 19.30, dużo wypitej wody...
Jest dobrze;)
Oliivia
19 czerwca 2012, 23:43Jest dobrze i będzie dobrze:)
white.swan
18 czerwca 2012, 23:27Tak bierzemy sie za siebie i gubimy te wstretne kilogramy. Zuycze wytrwalosci i powodzenia !
Carolenka
18 czerwca 2012, 23:19To ładniutko! Trzymam kciuki dalej! :)
hanka1817
18 czerwca 2012, 22:19Jest Gicior ..; ) Pięknie Buziaki ; **
gosiaaa90
18 czerwca 2012, 21:51powodzonka
lofciak
18 czerwca 2012, 21:34powodzenia i nie załamuj się już ;*
Stokrotka911
18 czerwca 2012, 21:33Super! Tak trzymaj!:)