jejku musze sie wziasc za siebie tak mnie te cholery kusza ostatnio a mialam nie zrec !!!waga zamiast mniej to pokazala 64,4 kg a w tygodniu to eklerka to beza to michałki i tak to jest a mialam w post niby nie jesc , dzisiaj do kawy tylko jabłko i jogurt 0 % potem skromny obiad i na kolacje jakies jablkoniedlugo wiosna a ja cala zime sie trzymalam a teraz tyje cholera
pozdrawiam trzymajcie sie cieplo i wytrwale !!
sloneczkoko
8 marca 2012, 07:40Oj te słodycze,to zmora większości z nas -w tym mnie.
znudzonaona
4 marca 2012, 19:27... i ja się dziś osłodziłam :-) dobrze , że tylko jedna dokładka tortu była . No kochana od jutra zaczynamy , mam nadzieję , ze w sobotę zaliczymy spadki , oby !!! do miłego:-)
grazia66
4 marca 2012, 13:30swoją owsiankę nazywam "królewską" co świadczy o jej bogactwie, mam mniej wiecej stały zestaw ale jadam ja na śniadanie, z czego się składa? 2 łyżki płatków owsianych, 2 łyżki otrąb owsianych, łyżeczka lnu mielonego, łyżeczka zarodków pszennych, łyżeczka mielonych orzechów ( najchętniej włoskich ale też laskowych lub migdałów ), do tego ze 2 morele suiszone zamiennie z garścią łyżką suszonej żurawiny lub rodzynek, opcjonalnie łyzeczka sezamu lub pestek dyni, całość z mlekiem albo jogurtem, taka owsianka ma około 350 kalorii ale jest smaczna a przede wszystkim to bomba witamin, mikroelementów, błonnika i dobrych tłuszczów :) ja nieskromnie swoją owsiankę polecam :)
grazia66
4 marca 2012, 13:13generalnie nie mam problemów z wypróżnianiem ale chyba jednak powinnam ze 2 dni przed ważeniem zjadac na śniadanie owsiankę, wtedy przynajmniej nic zbędnego nie będzie zalegało w jelitach ;)
grazia66
4 marca 2012, 13:04no wlaśnie, słodycze ........ to również moja pięta achillesowa :( ja narazie nie potrafie odstawić słodyczy całkiem, musze ograniczać stopniowo, ale masz rację że to one są głównym powodem naszych wpadek :(