A jeśli mowa o klatce plecach i barkach to siłownia z rana zaliczona spaliłam około 600 kcal w tym 400 na orbiterku.
Wczoraj na siłce nie byłam bo we wtorek poszłam na solarium co tu ukryważ głupia jestem poszłam na za dużo minut i tak mnie wszystko piekło... :( miałam za swoje.
Dzis za to wszystko sie zabrązowiło aczkolwiek nie daje sobie uciąc ręki ze skóra nie będzie schodzić, choociaż w dzisiejszych czasach to za nic dłońmi poręczać nie wypada.
Już 3 tygodnie cwicze na siłowni a efektów brak nie dodaje to motywacji ale też jeżeli chodzi o mnie to mi jej nie odbiera dobrze by było być nieco chudszą.
Miłego dnia.