Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kopenhaska - dzień 2


A więc tak - jak większość korzystam z wagi tyle razy ile ją widzę więc - 


80kg mam:D

i teraz mogę powiedzieć :

Hej Kochane:)

Jak mija dzień??

Teraz piję kawę z kostką cukru ale noc miałam ciężką - nie żebym nie spała - poszłam spać koło 1, ale...
Mój współokator wrócił o 2 totalnie pijany - ale chyba nie tylko alkohol brał - zaczął nam walić do drzwi pokojów, rzygać i chyba kogoś przeprowadził - i w tym momencie cieszyłam się że mamy zamki w drzwiach...
Strach mnie przeleciał - pisałyśmy smsy między sobą - inne pokoje:)
No i sisiu mi się chciało - a nei miałam jak... i zasnęłam w końcu...

Idę na zajęcia - wpadam jeszcze na obiad na stancję - więc pewnei coś napiszę :)

miłego dnia:)
  • wesolaGrubaska

    wesolaGrubaska

    15 stycznia 2013, 12:59

    potwierdzam słowa Lemoniq, siora życzę Ci wytrwałości w dążeniu do wymarzonej wagi:D

  • Lemoniq

    Lemoniq

    15 stycznia 2013, 08:34

    Kochana dziala - tez probowalam kiedys kiedys, ale efekt jojo na 99 % bedzie... i to akurat na wiosne :( po co Ci to? mozesz schudnac jedzac normalneoi 5 razy dziennie lekko i dietetycznie - ok 4 kg na miesiac czyli do czerwca ok 20 kg - a jak dodasz cwiczenia to moze wiecej i bedzie pieknie na lato! i na zawsze! nie wolisz tak? te diety co robisz dzialaja na chwile, a potem organizm nadgania :( przemysl to bo jest zima i mozesz spokojnie schudnac do wiosny i lata.

  • vila1602

    vila1602

    15 stycznia 2013, 07:57

    zjadłam z głodu słowo "wpis" :):):)

  • vila1602

    vila1602

    15 stycznia 2013, 07:56

    ja tez ta dietę lubię i zawsze się staram do niej powrócić, tylko nigdy nie mogę dotrwać do końca :) ale twój dziś mnie motywuje i zaczynam od nowa :):)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.