w końcu dorwałam Krzychowy aparat i mogę Wam wysłać menu:)
1. 2 kromki orkiszowego z szybką i ketchupem na ciepło, 2 zmiksowane pomidory z oregano, 2 marchewki:
2. Pomelo, melon, otręby, jogobelka:
3. cycki (kiedy kurze widzę cycki, wpadam w nastrój poetycki:D), warzywa, makaron:
4. Allevo z przeceny:)
5. kolacja- piwo (tak, tak, wiem....:P)
Po obiedzie pożarłam jeszcze batonik muesli (mały) a uczennica miała urodziny, więc 2 Ferrero Rocher.
I zamiast rzygać zrobiłam killera:)
kiryaa
26 lutego 2013, 20:16No poważny błąd naprawiony , sprawdź :))))
kiryaa
26 lutego 2013, 20:14Ależ jesteś wymienięta ale jak chcesz na przedzie to tak bedzie :)))) hahaha Zajarzyłam aluzje złaszcza, że jak zwykle słuszną;-)
kiryaa
26 lutego 2013, 19:42Czasem człek fajnie się czuje, jak mu się coś zrymuje :)) Oglądałam dzisiaj w Roosmanie tego batona muesli ale u nas jest promocja z 7,99 na bodajże 6,99 :)) Ale juz wiem o co chodzi z tym batonikiem -przeczytałam na odwrocie :) Dobrze, że nie rzygałaś, szkoda batona, pozdro! :)
SexyKitty
26 lutego 2013, 13:01Super menu :). Hmmm. a kolacja ... bardzo... fajna :D
motylek278
26 lutego 2013, 06:22(kiedy kurze widzę cycki, wpadam w nastrój poetycki:D) hi hi dobre,dobre :) U ciebie tak zawsze smacznie,kiedy nie zajrzę.Ja jakiś czas temu na kolację też zaliczyłam piwo i jak zobaczyłam ile to Kcal to już głodna nie byłam..:)Pozdrawiam
liliputek91
26 lutego 2013, 05:37pyszne jedzonko:) fajnie że nie masz wyrzutów sumienia, bo to tylko dwa ciasteczka:)
anikah
25 lutego 2013, 23:00czy działa? nie wiem choć wydaje mi się że tak, ja ją piję bo jest to jedyna herbata po której nie mam problemów z mdłościami i którą lubię ;)
aannxx
25 lutego 2013, 22:54Podziwiam za Killera, a z niemieckim następnym razem się do Ciebie zgłoszę :)
Madeleine90
25 lutego 2013, 22:47tak pęczak ważony na sucho:)) także śniadanie miałam baardzo duże:)
Madeleine90
25 lutego 2013, 22:15killer spalił wszystkie grzeszki:))