Generalnie to ja miły człowiek jestem i przyjmuję wszystkich do znajomych, ale błagam, jeśli masz pamiętnik dostępny tylko dla właściciela czy w ogóle go nie masz- nie wysyłaj mi zaproszenia, bo takich nie przyjmuję. Z założenia przyjmuję zaproszenia po to, by móc Was poczytać, jak nie mam co czytać, to nie chcę.
Kieca wczorajsza:
* mi się tam podoba i uj:P
* paska nie ma w zestawie, a jakby był- nie zakładałabym go.
* jedzie Ditą i burleską- I super! Ileśtam notek temu dawałam fotkę, która mnie inspiruje, była na niej właśnie Dita :) Więc chyba nic dziwnego, że wybieram kieckę w takim właśnie klimacie- no i plus- nie muszę się martwić, czy dupsko przecisnę, bo jest rozkloszowana.
No to teraz trochę fotożarcia z wczoraj:
* 2 tosty, owoce, rzodkiewki:
* 2 plastry ananasa, sałata, wędzona pierś z kurczaka (1/2):
* wołowina pieczona, 4 małe pieczone ziemniaczki, tzatziki:
* mrożony jogurt z owocami w redberry
*1/2 kebaba drobiowego na cienkim cieście- drugą połowę pożarł K., bo ja już nie mogłam *
*w piątki mam mały cheat day- wcinamy wtedy coś na mieście i zapijamy piwskiem. I tak chudnę, a się nie rzucam w tygodniu na niezdrowe.
WikusiaXXL
25 września 2012, 11:13jedzenie faktycznie wygląda przepysznie. a moja PRAWIEjamniczka oprócz standardowego przytulania funduje sobie "przytulanie mimochodem" odkąd noce stały się chłodniejsze i niepostrzeżenie ładuje się pod kołdrę anektując połowę łóżka :P
liliputek91
23 września 2012, 16:19pyycha:)
samograjka
22 września 2012, 21:34pyszne menu :)
kiryaa
22 września 2012, 19:24No i slusznie, mam identyczne zdanie na ten temat. Fajne masz te fotki żarełka .
kiryaa
22 września 2012, 19:24No i slusznie, mam identyczne zdanie na ten temat. Fajne masz te fotki żarełka .
irminka87
22 września 2012, 13:54pychotka:) super jedzonko widze :)
Madeleine90
22 września 2012, 13:21ja sobie obiecałam raz na dwa miesiące dzień jedzenia zakazanych rzeczy, nazwałam to ze swoim facetem "piggy day";p cóz kolejny piggy day 18 pażdziernika ;p pewnie będzie jakaś pizza i tona czekolady:)
Hani90
22 września 2012, 12:09pyszne menu:):) mmmmm:)
Ewunkaa
22 września 2012, 12:06mam to samo z weekendami, popuszczam ale to podkreca metabolizm i waga i tak sapada wiec... Kieca elegancka kolezankoooo;D
anikah
22 września 2012, 11:49haha ale ze mnie blondyna, nie wpadłam że to czosnek może być ;)
magda112131
22 września 2012, 11:42dobry pomysł z tym lekko nie dietetyycznym piątkiem:) muszę sobie coś takiego zaserwowować:))))) kochana ważne, że Tobie się ta sukienka podoba ja uważam, że o gustach sie nie dyskutuje:) buziaki:*
anikah
22 września 2012, 11:24No i super, innym sukienka nie musi się podobać, ważne że podoba się tobie i będziesz się w niej dobrze czuła ;) Ta wołowina jest z orzechami czy z czymś innym?
melisssa987
22 września 2012, 11:18pieczone ziemniaczki .. mmm