Witam !!
Chcialam dac znac tylko, ze zyje i miewam sie dobrze, ale niestety ostatnimi czasy mam tyle na glowie, ze kompletnie mi czasu brakuje. Ciagle jeszcze zmiany w domu robimy, kazdego dnia cos. To malowanie, to przenoszenie mebli itp. W piatek jedziemy jeszcze na Chrzest i nie bedzie nas 3 dni w domu, a my wciaz nie mamy prezentu ;(
Same nerwy znowu, stres i to mi wcale nie pomaga w odchudzaniu. Dlatego mala przerwa musi trwac. Nawet na cwiczenia nie mam czasu. Niemal codziennie tak mnie plecy bola, rece ..... wykonczona chodze. Gdzie tu jeszcze cwiczyc? A na dodatek od niedawna z synem na treningi jezdze 2 razy w tygodniu popoludniami i w sumie ciesze sie, ze sie na to zgodzilismy. Trener powiedzial, ze musi miec naszego smyka w swojej druzynie, bo jest swietny. Zapisalismy go, ale od wrzesnia bede musiala 3 razy w tygodniu z nim jezdzic na treningi oraz mecze. Niech spelnia swoje marzenia, skoro tak kocha pilke.
A co do mej wagi to stoi w miejscu. Chyba sposob zywienia nie sluzy mi, brak cwiczen tez sie daje we znaki, no ale nie przytylam. Waga ciagle pokazuje 72,2 kg do 72,5 kg. Takze dopiero w przyszlym tygodniu bede mogla wrocic do swoich potrzeb i normalnosci. Obecnie inne sprawy sa wazne. Nie wiem jak Wasze postepy, bo nie sledze nawet pamietnikow. Mam nadzieje, ze sie dobrze trzymacie i pilnujecie diet i cwiczen. Ja ruszam od poniedzialku z Wami !! Takze do przyszlego tygodnia, buziaki !!
KASI2013
30 lipca 2015, 11:39odpocznij ... wrócisz do nas z podwojoną energią ! pozdrawiam i do zobaczenia :D
anodomino2014
29 lipca 2015, 23:35Powodzenia i sił witalnych
natalie.ewelina
29 lipca 2015, 08:56nie zapomnij w tej "nerwowce" dbac o siebie...min 15 min w ciszy i spokoju.....pozdrawiam