Dobrze mi dziś idzie. Dzien zaczełam od zdrowego śniadania: chudy biały ser umieszany z olejem lnainym i rybą, jajko na (średnio) twardo i jeden tost. Drugie śniadanie to jabłko. I w końcu obiad, czyli kotlecik jarski z warzyw i pierogi. Tak wiem, że to dziwny zestaw ale staram się przemycić w diecie tyle warzyw ile to możliwe. Wyjmuję z zamrazarki to, co jest zdrowe a nie to, co do siebie pasuje;) Treaz popijam popołudniówkę z mlekiem i wrzucam wam obiecane wczoraj zdjęcia. Na kolację planuję jogurt, a potem... cóż, piwko;) Czeka na mnie w lodówce od tygodnia i dziś jest właśnie ten dzień, kiedy mi się należy:)
I. Tak wyglądam na codzien ;)
II. A tak, kiedy idę na basen...
Opinie, komentarze, dobre rady? Motywacje?:)
jamida
22 maja 2015, 00:31nogi super;) ja czasami jem warzywa na patelnie z pierogami
xwxexrxoxnxixkxa
21 maja 2015, 21:28Chudzinka :)
Lilla14
22 maja 2015, 10:27Po wysłuchaniu waszych miłych komentarzy zaczynam krytycznie patrzec na zamieszczone zdjęcia i zastanawaim sie czy aby lustro nie wyszczupla... ;) dzieki dziwczyny:)
MinusPlus
21 maja 2015, 17:49Nogi szczupłe nie widze zmory, ale widze że cierpisz na płaskodupie jak ja. Strój na codzień całkowicie nie w moim guście. Powodzenia
Nowe_Zycie
21 maja 2015, 17:15ODDAWAJ NOGI! <3 Idealny typ figury!
Lilla14
21 maja 2015, 17:18Coo? Nogi to moja największa zmora! A dokładnie biodra.... lubie siebie od głowy do talii -- małe cycki i chudę ręce są ok;) ale brzuch tyłek i biodra to.. ehh... ;pp ale dziękuje:)
Nowe_Zycie
21 maja 2015, 17:41Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę!! :)