Udało mi się przetrwać bez niespodzianek w jedzeniu, ciekawe ile pokaże mi waga w poniedziałek.
Dzisiaj miało padać wzięłam, to - nie padało, jutro ma padać i co mam zrobić?? Auto? Rower? Aaaaaaaa... Oszaleć można
Pije potworne ilości wody, aż sama siebie nie poznaję, ale to chyba dobrze
Puki co, nikt nie wie, że przeszłam na dietę, ciekawe czy uda mi się zaskoczyć
Tak sobie patrzę na swój paseczek i myślę, że postanowiony cel chyba nie jest taki straszny, albo jestem za bardzo optymistycznie nastawiona, ale to zweryfikuje czas
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
SzalonaKrowa
3 czerwca 2011, 21:32z tą woda to fakt, dobry pomysł i wyjdzie ci na zdrowie ;) ja też nikomu się nie chwale że dietę stosuję, lepiej kogoś zaskoczyć niż znowu rozczarować ;]